Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xard, Samuraj Gość
|
Wysłany:
Czw 12:15, 21 Cze 2007 |
|
|
|
Me imię brzmi Xard. Narodziłem się lat dwadzieścia na obrzeżach miasta Minoc. Mymi rodzicami byli ludzie prości lecz o dobrych sercach. Matka była krawcową zaś ojciec górnikiem. Często zabierał mnie do kopalni bym uczył się rzemiosłai zawodu… wszak jak twierdził musze jakoś na siebie i mą rodzinę zarabiać gdy dorosnę. Ja jednak nie podzielałem zdania ojca. Przecież ludzie żyją z różnych profesji. Niektórzy są świetnymi rybakami, majsterkowiczami lub żyją z wojowania… tak z wojowania… zawsze chciałem zostać wielkim rycerzem i bronić swej ojczyzny przed najeźdźcami lub po prostu walczyć na turniejach. Nigdy jednak nie wierzyłem w spełnienie tego marzenia. Przecież nikt mnie tego nie nauczy gdyż w okolicy sami rzemieślnicy, a sam wiele się nie zdziałam. Mimo to od czasu do czasu próbowałem machać wystruganym z drewna mieczem. Szło mi nienajgorzej ze względu na niezłą siłę i zręczność wyćwiczoną w kopalni. Jednak po pewnym czasie z braku perspektyw zaprzestałem treningów i postanowiłem skupić się na pracy w kopalni aż tu pewnego dnia do miasta zjechał pewien samurai zwany Haitem. W mieście było głośno o jego wizycie bo przecież to wielki wojownik który brał udział w wielu bitwach i wiele kreatur straciło z jego ręki życie. W tym upatrzyłem swą szanse. Gdy Hait był w gospodzie postanowiłem z nim porozmawiać. Myślałem że o rozmowę będzie trudniej lecz zgodził się bez większych problemów. Rzekłem więc:
- Panie przybyłem tutaj z propozycją, a raczej z prośbą. Chciałbym byś nauczył mnie sztuki wojennej
- Ha – rzekł Hait i zaśmiał się głośno – co Ty chłopiec z takiej mieściny możesz wiedzieć o walce? Umiesz w ogóle machać mieczem?
- Wiem i umiem niewiele lecz młodym człekiem jestem i wiele lat życia przede mną. Będę ciężko trenował by spełnić swe marzenia. Dlatego pytam po raz kolejny czy będziesz mnie uczył Panie?
- Ciężko trenował mówisz … to się okaże. Bądź jutro na łące za miastem.
Po tych słowach Hait wyszedł, a ja nie mogłem uwierzyć we własne szczęście ani tez w to że poszło tak łatwo. Pobiegłem szybko do domu i położyłem się do łóżka jutro czekał mnie ciężki dzień. Następnego dnia spotkałem się z samurajem w umówionym miejscu. Był to dzień w którym rozpocząłem swe trwające parę lat treningi. Pewnego dnia jednak Hait rzekł, że jest potrzebny w odległych krainach by tam walczyć z wrogiem swej ojczyzny. Chciałem iść z nim lecz stwierdził że nie jestem jeszcze gotowy i wypowiedział słowa:
„Idź kończyć swe nauki w Zakonie Smoka za Brytanią. Ucząc się tam masz gwarancje wielkich umiejętności” po czym odszedł. Nie wiele myśląc poinformowałem swych rodziców że wyjeżdżam do stolicy. Nie byli zadowoleni lecz nie mogli mi przeszkodzić. Podróż była długa i męcząca lecz po wielu dniach dotarłem do celu – stałem przed wielkim zamczyskiem. Gdy zapukałem do wrót wyszedł przez nie sędziwy starzec odziany w czerwono zielone szaty. Gdy rzekłem, że chce przyjąć się w szeregi zakonu odpowiedział:
„To się okaże!”
Teraz coś o postaci:
Imię: Xard
Profesja: Samuraj
Umiejętności:
Bushido
Swordmanship
Parrying
Anatomy
Healing
Tactics
Resisting Spells
Postać jeszcze przez około 20 godzin pozostanie young.
|
|
|
|
|
Kelos Moderator
|
Wysłany:
Czw 13:25, 21 Cze 2007 |
|
|
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
Jak dla mnie to opowiadanie w porządku. Jak tylko pojawi się Jazon albo zastępcy to dostaniesz odpowiedź. Myślę że nie powinno być problemu.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
LecterShan GuildMaster
|
Wysłany:
Czw 13:58, 21 Cze 2007 |
|
|
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 84 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Końcówka ma w sobie wiele z życia. Tak więc wszystko w rękach Mistrza lub Wielkiego II komtura
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Ulmo
|
Wysłany:
Czw 16:01, 21 Cze 2007 |
|
|
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau
|
Bardzo dobrze Teraz sprawdź się jako nowicjusz w naszym zakonie Napisz do mnie pm w grze to przyjmę cię w nasze szeregi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Xard
|
Wysłany:
Czw 21:23, 21 Cze 2007 |
|
|
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Dziękuje. To zaszczyt służyć w zakonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Jazon GuildMaster
|
Wysłany:
Pią 15:09, 22 Cze 2007 |
|
|
Dołączył: 11 Wrz 2006
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Został przyjęty w nowicjat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
LecterShan GuildMaster
|
Wysłany:
Nie 21:48, 24 Cze 2007 |
|
|
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 84 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
No tak, został przyjęty, a jak go spotkałem to nie miał nawet dopisku że do ZS należy. Szuka ponoć któregoś z komturów od 2 dni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Piter K Rycerz
|
Wysłany:
Wto 10:51, 26 Cze 2007 |
|
|
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
jakbym go nie przyjoł to chyba by dalej szukał....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
LecterShan GuildMaster
|
Wysłany:
Wto 14:56, 26 Cze 2007 |
|
|
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 84 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Oj coś nam komturowie się obijają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|