Podanie Rekrutacyjne Kale

Mam na imię Sarhut.Spróbuje opowiedzieć wam mą historię.Pochodzę z
prowincji Ostland. Wraz z mą rodziną wiodło nam się dobrze do czasu
gdy.....*ociera łzę z polika*.Posłaniec ze spuszczoną głowa dostarczył nam
list od dowódcy obrony... Mój ojciec zmarł ....Wybiegłem z domu w stronę lasu gdzie ostatnio widziałem mego ojca.Szarpały mną dziwne uczucia kiedy odezwał się
głos : " Dziwne nie? ludzie giną żeby inni mogli żyć. Trzeba iść po
trupach do celu !. Choć pokaże ci lepszy świat. I tak poszedłem za tą
ciemna postacią , już nie było odwrotu to mnie wciąga coraz bardziej.
Nieznajomy powiedział że muszę dać upust mojej wściekłości. Ruszyłem więc do najbliższej wioski i spotkałem po drodze pięciu mężczyzn . Widać byli lekko podpici i szukali zaczepki.
Jeden mężczyzn spogląda na mnie , ku jego zdziwieniu zamiast
lęku widzi złowrogi uśmiech. Krzyczę : Nareszcie coś się dzieję ,
tylko na to czekałem. Poczułem przypływ adrenaliny . Jednym ruchem
wyjąłem piękny krys , drugim ruchem wbiłem go w serce jednego z nich. Reszta stoi jak wryta w ziemie , dopiero po kilku chwilach dochodzi do nich co się stało , ale udaje się im tylko drasnąć nieznajomego. Podchodzę do ostatniego mężczyzny , chciał się modlić, ale z umysłu ulotniły się wszystkie modlitwy ustępując miejsca trwodze i panice . .Moją miłością jest krzyk litości mej ofiary.Za mego
pana Khorna !!!

Moja postać Kale Mag-tamer Wink

w przyszłości będę robił właśnie takiego wojownika.
Down
Chciałem napisać coś odmiennego .. Very Happy

za dużo prawych i walecznych histori , gdzie zagineła zwykła i podła śmierć ;P ew. błędy poprawione

Ladnie, kilka ortografów i błędów merytorycznych, ale jest ok Smile

I Dobrze Kale jakiś Mroczny Wojownik na pewno się przyda Smile