|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rekand
|
Wysłany:
Wto 9:48, 06 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Witam, Nazywam się Althin pochodzę z nie zamożnej rodziny,mieszkaliśmy nieopodal Britanni.Moje dziecństwo przebiegało normalnie tak jak moich ruwieśnoków.Mój ojciec był pasterzem.Gdy miałem piętnaście lat ojciec wysłał mnie do miasta abym sprzedał kupcom wełnę z owiec.Gdy zaszedłem do miasta udałem się do Krawca lecz on powiedział że nie kupi tej wełny poniewarz ma bardzo duzo od innych dostawców.Gdy wracałem do domu było już ciemno musiałem przejść przez las gdy byłem przy wejściu zobaczyłem,że na kamieniu w niedaleko wejścia siedzi człowiek.Bardzo się bałem ale jakaś dziwna siła podkusiła mnie bym przeszedł obok tego człowieka-może to ciekawość-hmm.Gdy byłem już niedaleko zauważyłem,że jest to starzec,bałem się na niego patrzeć lecz gdy byłem kilka kroków od niego kazał mi się zatrzymać i spytał co tu robie o tak póznej porze.Opowiedziałem mu, że ojciec wysłał mnie do miasta lecz kupiec nie chciał odkupić wełny wtedy starzec powiedział,że on może odkupić odemnie wełnę lecz nie ma pieniędzy powiedział, że może dać mi łuk, nie namyślając się długo zgodziłem się. Po kolejnych kilku minutach rozmowy powiedziałem,że będe ruszał w dalsza droge ponieważ rodzice mogli by sie niepokoić gdy odszedłem na kilka chciałem się zawrócic aby spytać starca o jego Imię lecz gdy wybiegłem przed las go nie było,nie wiedziałem dlaczego tak nagle zniknął gdy odchodziłem on także wstał i kuśtykał w strone miasta.Wracając do domu cały czas myślalem o tym starcu i jego dziwnym zniknięciu.Gdy przyszedłem do domu schowałem łuk.Ojciec dopytywał się gdzie są pieniądze za wełnę odpowiedziałem mu że krawiec nie miał pieniędzy i ma mi je jutro oddać. Nad ranem gdy się obudziłem ojciec stał nad moim łóżkiem widziałem że był zdenerwowany.Gdy spytałem go co się stało wtedy ojciec wyjął z za pleców łuk który dostałem od starca.Spytał się z kąd go mam wtedy opowiedziałem mu wczorajszą historię.Natomiast ojciec opowiedział mi historie mojego dziadka po którym odziedziczyłem swoje imię, Gdy kiedyś pytałem się o niego ojciec od razu zmienił temat i pogonił mnie do roboty.Okazało się, że ten łuk należał do mojego dziadka który zginął w walce z wielkim smokiem w górach Compasion.Ojciec pozwolił mi używać łuku a nawet poprosił swojego brata który był jednym z najlepszych strzelców w służbie króla aby mnie nauczył posługiwać się tą brionią. Po kilku miesiącach codziennych treningów z Wujem powiedział mi, że nie może mnie juz nic więcej nauczyć. Więc nie pozostało mi nic innego niż ruszać w świat.Wujek kupił mi konia oraz prowiant na drogę ojciec dał mi swoją zbroje którą dostał po swym dziadku i tak uzbrojony ruszyłem w świat w ojcowskiej zbroji i łukiem od dziadka. Wujek wytrenował mnie na poziom:
-100 achery
-100 anatomy
-100 taktics
-30 bushido ( w fazie treningu)
-40 chriva (także w fazie treningu)
-40 healing
-100 focus
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
egow Nowicjusz
|
Wysłany:
Wto 10:12, 06 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
mnie się podoba. Oryginalne. Teraz powinienes biegać z jakimś super łukiem, item name deed z 2kk - i nazwać go Cudowny Łuk Dziadka...
tak. mnie się spodobało.
tylko trochę błędów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Kaltor Skyhunter
|
Wysłany:
Wto 10:33, 06 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Uff, kolejni rodzice żyją, nie zabiły ich żadne krwiożercze bestie. To dobry znak, podania ostatnimi czasy stają się coraz lepsze. Trochę błędów faktycznie jest, ale nie przeszkadzają one jakoś znacząco w odbiorze treści - a treść jest ciekawa i oryginalna. Niestety, o ile wiem, Zakon Smoka zamknął rekrutację... Choć oczywiście, czekam na oficjalny komunikat od Wielkiego Mistrza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Rekand
|
Wysłany:
Wto 17:24, 06 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Co do błedów to wiem, bo jestem dysortografem-cóż mogłem wkleić do Worda ale nie pomyślałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
LecterShan GuildMaster
|
Wysłany:
Wto 17:36, 06 Lis 2007 |
|
|
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 84 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
No cóż, mnie się stakże podoba ale jak mówiłem na 2 tygodnie rekrutacja zamknięta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|